wtorek, 9 maja 2017

Stąporków

Ach, nareszcie jakaś nowa twarz przed moim obiektywem. Weronikę poznałam na portalu: Maxmodels. Szukałam ludzi z podobnym doświadczeniem, którzy są mnie więcej z mojej okolicy i oto właśnie jedna z nich. W ciągu wolnego tygodnia miałam tyle na głowie, że nawet nie przygotowałam malutkiego planu co do sesji. Wszystko planowałam w dniu wyjazdu, a i tak nic z tego nie zrobiłam. A nawet to było ciężkie. Nie wiedziałam czego mogę się spodziewać. Jechałam do miejsca w którym nigdy nie byłam. Nigdy się tak nie stresowałam. Weszłam do busa i siedziałam w nim, jakbym została skazana na śmierć. Nie miałam bladego pojęcia, gdzie mam wysiąść. Ale jakoś się udało. I tak dałam się prowadzić Weronice i pokazywać sobie ciekawe i ładne miejsca.


środa, 3 maja 2017

Trochę inny klimat

Po ostatnim wypadzie na sesję, strasznie zniechęciłam się do fotografii. Stwierdziłam, że naprawdę nie mam talentu i drygu do tego. Ale słynę z tego, że szybko się poddaję i nie pozwoliłam sobie, aby z tego zrezygnować. Nie warto się poddawać. Z każdym razem może być lepiej i lepiej. 
Idealnie wypadł mi tydzień wolnego. Popchnęłam swoją pracę, umówiłam się na kilka sesji zdjęciowych. Mam nadzieję, że dojdą do skutku i w końcu pojawią się tu nowe twarze. Póki co, zgadałam się z osobami, które doskonale znam i czuję się przy nich pewnie.
Pierwszy plan na sesję z Weroniką nie był niczym niezwykłym. Kolorowa sukienka, delikatny makijaż, trochę tańca, i kolorowe, kwitnące drzewa. Nie wyszło. I chyba dobrze... Po wspólnych wyjściach, ponownie rodzi się we mnie energia na tworzenie czegoś nowego.



wtorek, 25 kwietnia 2017

Wiosna

Na sesję z Martyną umawiałam się już od kilku miesięcy. Znalazłam na strychu piękną, elegancką sukienkę i chciałyśmy stworzyć coś subtelnego, z małym elementem tanecznym. W zimę nie było opcji nigdzie pojechać, nie pozwoliłabym Martynie zamarzać, dlatego, gdy pogoda lekko się poprawiła, obydwie stwierdziłyśmy, że trzeba jak najszybciej się spotkać. Ta sesja nie wyszła po naszej myśli... Nie znalazłyśmy odpowiedniego miejsca, aby wykorzystać tę sukienkę. Planujemy wyjazd w najbliższej przyszłości, aby to nadrobić, a teraz tylko skromnie zrobiłyśmy w niej kilka zdjęć.